PODRÓŻE - Do krainy Citroenów ... i Louis'a de Funes
Wojtala - 2018-08-31, 12:48
Mówiłem, że Dobromir! Do tego ma zaczarowany ołówek! :-)
Chyba musicie odszczekać kalumnie na Francuzów?!
maciejza - 2018-08-31, 21:42
zadne odszczekac bo to standardy niemieckie -bmw. ;)
7 stowek km za nami.. z czego 400 w deszczu.. nocyjemy w Trins pod Insbrukiem .. prognozy na juto takie ze do Wiednia tez z Żabami.
Wojtala - 2018-09-01, 10:39
Wiedziałem! :-) Bezpiecznego powrotu!
maciejza - 2018-09-01, 19:13
dzisiejszy dzionek to 870km z czego 700 w deszczu.
Kura z Ania nas znowu przygarneli. Szybka wymiana oleum w dyfrze, jeszcze sporo syfu w zakamarkach bylo. Jutro odcinek totalny light bo tylko 500 do domu. Oleum tez wymienie ..;)
pozdrowki
maciejza - 2018-09-02, 16:35
home sweet home.
nastepny urlop .. kamperem .. ;)
Ruda - 2018-09-02, 18:13
hihi... a może jednak rozważysz Grecje ;-)
tam suma opadów jakby ciut mniejsza
a i Kleofasowi sie pewnie spodoba i 'płakać' olejem nie będzie :-P
dziki - 2018-09-03, 10:12
Ależ przygoda :)
Flowenol - 2018-09-03, 15:04
Ale mnie thriller ominął! Brawo Maciejza! Prawdziwa podróż z przygodami...
tws - 2018-09-06, 21:52
Flowenol napisał/a: | Ale mnie thriller ominął! Brawo Maciejza! |
No właśnie... Bo ja w Bieszczadach byłem dokładnie w tym czasie, a tam - nawet radio ledwo gra, wilki dwa razy słyszałem, raz spotkałem, u Rastafarian w Ustrzykach Górnych brovarki wciągałem... Bravo!
PiT - 2018-09-27, 23:39
Pięknie, pięknie! Dobrze, że tak ładnie się to udało ogarnąć.
Zuchy jesteście!!
darektriumph - 2020-11-13, 13:35
fajna przygoda, a jak się czyta po takim upływie czasu i sytuacji politycznej :-)
|
|
|