akumulator z włókniną |
Autor |
Wiadomość |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2018-04-19, 17:06
|
|
|
To prawda. Trudno ocenić jak poważne są uszkodzenia akumulatora, nawet przy pomocy sprzętu. Dopiero brak poprawy po wielogodzinnej reanimacji potwierdza, że uszkodzenie jest mechaniczne. Przykładowo opad masy czynnej może spowodować zwarcie elektrod, skutkując wyłączeniem celi.
Jak regenerować jest podane w poprzednim poście.
Odnośnie parametrów użytkowych AGM i GEL.
Cytat: | Akumulatory żelowe są najlepsze
To zależy. Akumulatory żelowe, ze względu na niską moc rozruchową, nie są najlepszym rozwiązaniem w samochodach osobowych, które potrzebują często większej dawki energii do odpalenia silnika. Problem tkwi w nazewnictwie, ponieważ mówiąc „akumulator żelowy” najczęściej mamy na myśli akumulatory wykonane w technologii AGM, w której płyty akumulatora są umieszczone w absorbujących elektrolit matach szklanych, co znacznie zwiększa ich wydajność. Tymczasem akumulator żelowy, to nie to samo, co akumulator AGM. Ten pierwszy jest akumulatorem z elektrolitem w postaci żelu. Akumulatory typu AGM i GEL na ogół posiadają bardzo zbliżone parametry dotyczące: odporności mechanicznej, żywotności, użytkowania sezonowego oraz skutecznej regeneracji po rozładowaniu. Typ AGM jest optymalnym rozwiązaniem dla szybkiego, acz płytkiego poboru prądu (związanego z rozruchem silnika), typ GEL natomiast jest najlepszą receptą dla wolnych, ale znacznie głębszych rozładowań (poborów prądu). Korzyści te mogą być istotne lub nie w zależności od zastosowań – dlatego akumulatory żelowe sprawdzają się m.in. w: karetkach pogotowia, łodziach (także rekreacyjnych), samochodach policyjnych, kamperach, i busach wyposażonych w wiele urządzeń elektrycznych (np. klimatyzację, GPS, dwukierunkowe radio, terminale płatnicze, TV, wideo); zaś akumulatory AGM w szeroko rozumianym rozruchu samochodów osobowych z systemem Start-Stop oraz w pojazdach terenowych.
http://www.akumulator.pl/...rawda-czy-falsz |
Potwierdzeniem powyższego jest też to, że Exide w ofercie akumulatorów rozruchowych na ponad 300 pozycji tylko kilka jest w technologii GEL.
http://ows-cdn.tecdoc.net...c371574291e09d9
Poniżej wizualne porównanie wydajności różnych typów akumulatorów o podobnej pojemności
GEL 19Ah 170Ah (EN)
Conventional 19Ah 190A (EN)
AGM 18Ah 250A (EN)
Ten fachowiec był od akumulatorów rozruchowych czy stacjonarnych? Różnice w ich projektowaniu są pewnie zasadnicze.
Co się zaś tyczy teorii spiskowych to wydaje mnie się, że przyczyną dużej części przypadków przedwczesnej śmierci akumulatorów jest długie i niewłaściwe magazynowanie akumulatorów przez sprzedawców/dystrybutorów.
Przykład:
Akumulator do R1150GS. Model ten sam ale różne etykiety i obie wersje w sprzedaży. Nie wiem, która etykieta jest starsza.
Kupiłem ten z pierwszego obrazka a dostałem ten z drugiego. Zanim zamontowałem to podłączyłem do ładowania, które trwało ponad 10h. Tak więc świeży to on nie był, mimo zapewnień sprzedawcy. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
PawelACE
Posty: 819 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2018-04-20, 08:01
|
|
|
dokładnie to co pisałem, brak uczciwosci kupieckiej, nie sprzedają Ci popsutego aku tylko takie które juz stanialy bo mają za soba z 70-80 % zycia technicznego bo lezały dlugo lub nie do końca właściwie były przechowywane i stanialy na tyle ze takiemu sprzedawcy chcialo się odpowiednio wiecej na kliencie zarobić... tyczy się to marek/modeli głownie drogich z daleka bo na takich można odpowiednio wiecej zarobić
tak jakbys zamiast bulek prosto z piekarni kupil takie 1 lub 2 dniowe, nie czerstwe ale jak zaraz nie zjesz to z amoment bbeda niedobre (może glupie porownanie ale o takie zachowanie chodzi)...
u mnie w firmie wymieniamy aku w kilkuset obiektach i po klilku podobnych jak wyżej sytuacjach zazyczyłem sobie aby aku bylo trwale oznaczone (maja produkcyjnie wypalane daty na obudowie - nie naklejki które można podmienić) i nie moga byc starsze niz roczne bo twrałośc iuzytecznośc określilismy na 3 lata i jak padnie w ciagu 2 lat to firma wymienia w ramach gwarancji więc nie oplaca sie oszukiwac bo koszt i tak jest po stronie innej niz uzytkownika... |
_________________ pawelACE
STringi i MTorowazabawka 09 |
|
|
|
 |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2019-03-07, 17:32
|
|
|
Fajna tabelka obrazująca stan akumulatora w zależności od napięcia w spoczynku. Napięcie to mierzymy przynajmniej po kilku godzinach od wyłączenia ładowania/zgaszenia silnika.
Freshpack to zwykły zalewany akumulator a AGM to AGM. AGM to nie żel. Na obudowie musi być napisane że to AGM.
 |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
maciejza

Posty: 3713 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2019-03-07, 18:33
|
|
|
w sumie bez tabelki wiemy kiedy aku nalezy zutylizować ;) |
_________________ nie bądź leszczem, nie chowaj się w aucie przed deszczem
"Lubię pałować po mazurskich winklach", zwykł mawiać dumnie, teraz takie epitafium wypiszemy mu na trumnie |
|
|
|
 |
dziki

Posty: 5233 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2019-04-25, 10:05
|
|
|
Dokładnie... jak nie da się naładować :D
Wyjąłem swoje aku po zimie (garażowane w około 12-14 stopniach), miało delikatne wybrzuszenie z jednej strony. Podłączyłem do ładowania i szybko uciekłem, żeby ewentualnie nie zostać opryskany żelem kwasowym ;)
Aku naładowane, o dziwo sprawuje się bez zarzutu. Mam nadzieję, że nie pożałuję tego recyklingu ;) |
_________________ emoticons! emoticons!! :mrgreen: :dzik: :albonic: :-P :rzygi: |
|
|
|
 |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2019-04-25, 10:19
|
|
|
Może zaworek odpowietrzający jest zapchany?
Znam ze 2 historie gdzie akumulator eksplodował. w jednym przypadku w aucie w trakcie jazdy walnęło tak, że zdeformowało i otworzyło maskę. Szok kierowcy jest pojęciem względnym. Myślę, że jak coś pod siedzeniem strzeli to efekt będzie jeszcze lepszy, hehe.
A tak bardziej serio to:
1. sprawdziłbym to odpowietrzenie czy nie jest zapchane
2. sprawdziłbym napięcie ładowania, nie powinno przekraczać 14.5V niezależnie od obrotów silnika, przed i po jeździe. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
gutek

Posty: 5648 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 2019-04-29, 22:30
|
|
|
widziałem kilka wystrzelonych aku. problemem jest zwarcie w jednej celi. pozostałe dostają za wysokie napięcie i gazują. zaworki nawet sprawne nie nadążają i BUM. |
_________________ po prostu gutek... |
|
|
|
 |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2020-01-16, 16:46
|
|
|
Krótki film dla laików o rodzajach aku i związanego z tym sposobu ładowania.
W skrócie:
1. Główny podział aku na chlupiące przy potrząsaniu i niechlupiące.
2. Te pierwsze możemy ładować byle czym, te drugie tylko automatem.
http://youtu.be/MuBOfj78El4 |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
gutek

Posty: 5648 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 2020-01-19, 17:44
|
|
|
To ja może tylko powiem, że w naszych obiektach w większości stosuje się AGM i czasami żelowe a w tych większych kwasowe. Kwasowe wytrzymują przy pracy buforowej po 15 20 lat i utrzymują pełną pojemność w tym czasie. Te dwa pozostałe typy po około 5-7 latach mają pojemność w okolicy 60% początkowej. I nie są to tanie baterie. Masakra. |
_________________ po prostu gutek... |
|
|
|
 |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2020-01-20, 16:05
|
|
|
A nie wynika to właśnie z niewłaściwego ładowania, tak jak napisałem wyżej? |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
gutek

Posty: 5648 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 2020-01-22, 10:35
|
|
|
Ty tak na poważnie?
Przy każdej baterii wisi charakterystyka temperaturowo napięciowa - ile V na ogniwo może przyjąć w zależności od temperatury i do jakiego poziomu można rozładować. Ja wiem że internet jest pełen wiedzy, ale bez przesady Grześ. Tym zajmują się fachowcy a nie forumowi mądrale ;-) |
_________________ po prostu gutek... |
|
|
|
 |
koVal

Posty: 4462 Skąd: Warszawa - Łowicz
|
Wysłany: 2020-01-26, 14:00
|
|
|
W sprawach ważnych zawsze jestem poważny.
Co z tego że sobie tam wisi kartonik z danymi? Fachowcy sprawdzają to regularnie, mierzą i ładują każdy aku z osobna? |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
PawelACE
Posty: 819 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2020-01-27, 08:20
|
|
|
gutek napisał/a: | Ja wiem że internet jest pełen wiedzy, ale bez przesady Grześ. Tym zajmują się fachowcy a nie forumowi mądrale ;-) |
pojechałeś:-) |
_________________ pawelACE
STringi i MTorowazabawka 09 |
|
|
|
 |
gutek

Posty: 5648 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 2020-01-28, 02:15
|
|
|
koVal napisał/a: | W sprawach ważnych zawsze jestem poważny.
Co z tego że sobie tam wisi kartonik z danymi? Fachowcy sprawdzają to regularnie, mierzą i ładują każdy aku z osobna? |
tu mnie masz. faktycznie,, ładują cała baterie na raz..Ładowarkami z Lidla. |
_________________ po prostu gutek... |
|
|
|
 |
PiT

Posty: 5713 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 2020-01-29, 07:39
|
|
|
Moje doświadczenia z akumulatorami potwierdzają to co Gutek napisał, aq z elektrolitem płynnym są najtrwalsze i dają największy prąd rozruchowy. Być może AGM czy żelowe też to potrafią ale gdy są nowe, wraz z wiekiem spada im I rozr. i to znacząco w porównaniu do klasycznych (z elektrolitem płynnym).
Swoją drogą ciekawa sprawa, lata mijają a w tym wynalazku niewiele się zmienia. Pojawiają się co prawda różne inne rodzaje akumulatorów ale zawsze są w czymś gorsze od klasyka.
Wyjątkiem u mnie jest aq od takiego "pierdzikółka" 50ccm, ten to czego bym nie robił to i tak co roku umiera, choć to właśnie mutacja klasyka tzw MF. Nie próbowałem jeszcze po sezonie podłączyć go pod ładowarkę z Lidla i tak zostawić do wiosny, jeśli to nie pomoże to chyba tylko Czak Norris dał by mu radę. Hehe |
_________________ Światowy Dzień Walki z Hoplofobią |
|
|
|
 |
|